Gniezno zabytki
Gniezno - rys historycznyPierwsze ślady zamieszkiwania dzisiejszych terenów Gniezna pochodzą sprzed kilku tysięcy lat. Do końca X wieku Gniezno było centrum pogaństwa państwa Polan, Polski. |
|
Katedra w GnieźniePierwszaW II połowie X wieku, na wzgórzu Lecha, wzniesiono świątynię, w której to w roku 997 pochowano zwłoki biskupa Wojciecha. W roku 1000, podczas spotkania Bolesława Chrobrego z cesarzem niemieckim Ottonem III, grodowa świątynia otrzymała tytuł archikatedry i metropolii. i w roku 1300. W 1239 roku miasto otrzymało prawa miejskie i było w tym czasie znaczącym ośrodkiem gospodarczym i politycznym kraju. W 1331 roku Gniezno zostało zniszczone i rozrabowane przez Krzyżaków. W 1419 roku arcybiskupom gnieźnieńskim został przyznany tytuł Prymasa Polski i z krótkimi przerwami na przestrzeni wieków jest on nadal im przynależny. |
|
Do XVII wieku miasto charakteryzował ożywiony handel międzynarodowy. Kolejne wieki były pasmem niepowodzeń w wyniku licznych zaraz, pożarów, wojen i powstań. Gniezno dwukrotnie odwiedził papież Jan Paweł II. |
|
Miasto Gniezno może poszczycić się wieloma godnymi podziwu zabytkami. Należą do nich:
|
|
Galeria zdjęć - zabytki GnieznaChcąc wzbudzić Państwa zainteresowanie tym wspaniale historycznym miastem zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii zdjęć na trasie Szlak Piastowski > Zwiedzanie GnieznaAby przy okazji zwiedzania Gniezna uzyskać prawidłowe informacje o jego zabytkach polecam skontaktować się z Przewodnikiem Królewskim. Pracują tu prawdziwi pasjonaci historii, interesujący się w sposób szczególny dziejami Wielkopolski. Można umówić się korzystając ze strony kontaktowej > |
Komentarze (0)
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.